Emocje są zaraźliwe, zwłaszcza pomiędzy społecznymi bliskimi sobie osobnikami, Odpowiada za to tzw. rezonans limbiczny polegający na tym, że struktury w mózgu związane z emocjami reagują na siebie podobnym stanem pobudzenia (w sensie pozytywnym i negatywnym).

Przykładowo, gdy ktoś zwraca się do nas podniesionym tonem, mamy ochotę natychmiast odpowiedzieć mu w ten sam sposób. Dlatego, gdy w zdenerwowaniu i irytacji mówimy do psa „uspokój się”, „nie !”- efekt jest odwrotny do zamierzonego. Pies zamiast się uspokoić, potęguje emocjonalną reakcję.
Nasze świadome zarządzanie własnym potencjałem emocjonalnym to praca na całe życie. Jeśli pies emocje, zachowuje się agresywnie, bądźmy przy nim spokojni lepiej zatańczyć w takiej sytuacji niż na psa krzyczeć i się od niego odsuwać.
Uśmiechając się, mówiąc miłym głosem, będąc blisko, dajemy komunikat „się boisz, ale ja jestem blisko ciebie a ja się nie boję i Ci mogę pomóc, chodź ze mną pomogę Ci”. Mówcie miło do psów, to potężne narzędzie!
Zdjęcia pochodzą z naszych zajęć Psie Rozmowy
