Współczesne zwierzęta towarzyszące są całkowicie zależne od swoich opiekunów, mają w życiu bardzo dużo kontroli i bardzo mało […]
Współczesne zwierzęta towarzyszące są całkowicie zależne od swoich opiekunów, mają w życiu bardzo dużo kontroli i bardzo mało wyboru.Poczucie braku wpływu na własne życie jest doświadczeniem bardzo bolesnym psychicznie, prowadzić może do wyuczonej bezradności, do depresji, nerwic, fobii, czy właśnie do zachowań agresywnych. Pod płaszczykiem troski i bezpieczeństwa, chcemy decydować o wszystkim, co dotyczy zwierząt: kiedy śpią, na czym śpią, jak się bawią, z kim się bawią, z kim mieszkają, co jedzą, kiedy jedzą, gdzie i o której godzinie się załatwiają, itd., itd..
Czy zachowania agresywne mogą wynikać z naszej nadgorliwości?
Tak! Nadmierna kontrola życia psa potrafi być dla niego bardzo frustrująca. Decydujemy za niego co w danym momencie jest ważne. Wyznaczamy czas kiedy dajemy mu pokarm, oraz jego rodzaj i ilość. Denerwujemy go nie pozwalając na kontakt z ulubionym człowiekiem lub psem, decydujemy również gdzie jest jego miejsce do spania, oraz wyznaczamy jego terytorium. Pilnujemy jego przestrzeni – gdzie może przebywać w danym momencie, a gdzie nie. Kontrolujemy ciało naszego psa – dotykamy go gdy mamy na to ochotę w sposób niekoniecznie dla niego przyjemny. Dodatkowo nie pytamy się naszego psa o zgodę na dotyk.
Takie trzymanie pieczy nad wszystkimi aspektami życia zwierzęcia prowokuje i prowadzi do agresji defensywnej. Psy mogą będą ja przejawiać w celu obrony swojej niezależności.
Wyobraźmy sobie, że pracujemy dla swojego szefa, który wyznacza godziny o której możemy skorzystać z toalety, decyduje z kim możemy rozmawiać i podaje nam codziennie wątróbkę na obiad za którą specjalnie nie przepadamy. Czy nie czulibyśmy się przytłoczeni i wściekli na niego?
Jak możemy pomóc naszym psom?
Możemy pomóc naszym ulubieńcom poprzez danie im możliwości wyboru. Każda istota powinna mieć szansę decydowania o sobie, choćby w okrojonym zakresie – to naturalna potrzeba zwierząt, nawet tych hodowlanych od wielu pokoleń. Każda możliwość podjęcia samodzielnej decyzji, jaką możemy dać towarzyszącym nam zwierzętom będzie działała wzmacniająco na ich poczucie wartości oraz na poczucie sprawczości. Życie oparte na współpracy daje psu poczucie kontroli, wzmacnia go psychicznie, a nawet może zmniejszyć jego frustrację, smutek czy złość, co w efekcie polepszy jego jakość życia.
Dajmy naszemu psu kulinarny wybór
Zwierzęta powinny decydować o tym co jedzą, przynajmniej częściowo. Wyjątkiem będą odpadki znalezione na spacerze, które potencjalnie mogą zaszkodzić naszemu psu. Aby dać naszemu podopiecznemu możliwość wyboru rozstawmy raz dziennie parę miseczek z malutkimi porcjami jedzenia – zdrowe warzywa, owoce, drobno pokrojone mięso. Z kolejnymi próbami zwierzę będzie spokojniejsze, dokładniejsze w analizowaniu, uważniejsze – i właśnie takich reakcji szukamy. Pod wieczór wyciągnijmy dla psa kilka gryzaków naturalnych: poroże, ścięgna, uszy, tchawicę itp. Początkowo pies będzie zdumiony, będzie chciał wszystkie! Ale z czasem będzie je dokładniej obwąchiwał i wybierał te, na które ma największą ochotę. To działa budująco, rozwija świadomość, uważność, wycisza, obniża rywalizację, złość i frustrację, podnosi nastrój i wyciąga ze smutku.
Zastanawialiście się czym lubi bawić się twój ulubieniec?
Zapewnijmy naszemu psu stały dostęp do zabawek i pozwólmy na to, żeby inicjował z nami zabawę. To mit, że psy, które inicjują z nami kontakt próbują nas zdominować. Psy mają prawo do tego, żeby prosić nas o uwagę, pieszczoty i zabawę. To nie my jesteśmy panami i władcami świata, tak jak mam się wydaje. One również mogą mieć chęć na to, aby się z nami pobawić. A my powinniśmy być specjalistami od tego, jak lubią to robić najbardziej.
Starajmy się co kilka dni zmieniać zestaw zabawek, aby nie znudził się naszemu czworonożnemu przyjacielowi. Obserwujmy, którą zabawką bawi się najchętniej : możemy później wykorzystać tą wiedzę do urozmaicania wspólnych treningów. To mit, że zwierzętom trzeba wydzielać zabawki. Pozwólmy im bawić się tym co lubią najbardziej.
Udzielajmy psu wsparcia w sytuacjach w których go potrzebuje
Ważnym aspektem jest nauczenie się kiedy twój pies prosi Cię o ratunek. Psy powinny mieć umówiony sygnał na prośbę o wsparcie w trudnej dla nich sytuacji. Jeśli czuje się zagrożony, to musi mieć pewność, że go obronimy przed niebezpieczeństwem. Może na nas przeciąglę spojrzeć, może pokazać, że chce wyjść z jakiejś sytuacji, odwracając ciało w kierunku wyjścia, może nas szturchnąć nosem, może stanąć na dwóch łapkach i poprosić o wzięcie na ręce.
Często słyszymy, ignorować zachowanie naszego psa w momencie kiedy się czegoś boi, podobnie jak robimy to z innymi niepożądanymi zachowaniami. To błąd! że powinnyśmy Strach nie jest wyuczonym zachowaniem, tylko emocją. Jeśli pozostawimy go samego sobie, w stresującej sytuacji, to ze strachu najprawdopodobniej zacznie wchodzić w zachowanie agresywne, tak by bronić się i swojej przestrzeni.
Zapewnijmy swojemu psu odpowiednią trasę spacerową, oraz psich kompanów, z którymi się przyjaźni
W przypadku psów, które lubią psie towarzystwo, starajmy się umawiać na spacery lub na zabawy z opiekunami, którzy mają psy zbliżonych gabarytów i które lubią się ze sobą bawić, a zabawa ta jest łagodna, jest w niej dużo odpoczynku i zamiany ról. Nie zmuszajmy naszego psa do wchodzenia w interakcję z nowymi osobnikami. Psy na spacerach nie bawią się z obcymi psami- najczęściej to, co interpretujemy jako zabawę, jest grą rywalizacyjną. Do zabawy potrzebni są znajomi, koledzy i przyjaciele – tak jak u ludzi. Starajmy się zmieniać trasy spacerowe, aby uniknąć rutyny – psy uwielbiają eksplorować nowe otoczenie! Dodatkowo podczas wspólnego dreptania dajmy psu wybór, w którą stronę chciałby dzisiaj się udać – zobaczycie ile sprawicie mu radości! Dodatkowo dodacie mu pewności siebie oraz sprawicie, że będzie bardziej uważny na wspólnych spacerach.
Bezpieczna baza
Każde zwierzę powinno mieć w domu bezpieczną bazę. Może to być legowisko, może być klatka, kocyk, poducha albo mata. Grunt, żeby dla psa była to strefa komfortu i bezpieczeństwa. To miejsce do którego można się udać, z którego nikt cię nie wyciągnie, w którym zawsze możesz odpocząć i się zrelaksować. Jeżeli posiadamy w domu kilka psów albo małe dzieci, dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie klatki kennelowej, w której nikt nie będzie mógł zmącić odpoczynku psa. Jeśli tym miejscem będzie posłanie psa, to też nigdy go z tego posłania na siłę nie wyciągamy. Nawet jeśli chcemy naszym zwierzakom obciąć pazurki, zakropić oczy – ubrać szelki – to nigdy nie wyciągamy ich z tamtych miejsc bezpieczeństwa. Możemy się postarać i je zachęcić, żeby same do nas podeszły. Ważnym aspektem jest nauczenie psa odpoczynku w wyznaczonym miejscu, zwłaszcza kiedy ten jest bardzo aktywny i ma problem z samo wyciszeniem się.
Obserwujmy nasze psy czy lubią i jak chcą być przez nas dotykane
Zwierzęta powinny mieć szansę decydowania o tym, czy chcą być dotykane! Czy zastanawialiście się kiedyś, czy dotyk jaki oferujemy psu jest dla niego przyjemny? Jeśli zwierzę inicjuje kontakt fizyczny, jest zrelaksowane i radosne podczas pieszczot – wówczas je dotykamy. Pamiętajmy o tym, że mają one preferencje dotyczące tego, jak chcą być dotykane. Nie chcą być klepane, głaskane po czołach, najczęściej nie chcą być całowane, a już zdecydowana większość, nie chce być dotykana przez kogoś obcego. Istnieją tak zwane strefy komfortu dotyku u psów – zazwyczaj lubią muskanie po klatce piersiowej, delikatne drapanie nasady ogona, masaż szyi. Dodatkowo czas w którym głaszczemy swojego psa jest bardzo istotny. Róbmy to podczas wspólnego seansu filmowego, siedząc wspólnie na kanapie – zadbajmy o to, żeby podczas głaskania psa nie pobudzać go do zabawy. Unikajmy głaskania podczas spaceru, gdy pies musi czuwać i monitorować wszystkie zaułki, krzaki i skrzyżowania!
Dialog zamiast rozkazu
Kwestia wyboru to kolejny, po komunikacji, bardzo ważny temat. Niektórym osobom oferowanie psu możliwości wyboru może się wydać dość dziwne, wręcz nienaturalne. Jeśli jednak dowiemy się, jak ważna jest kwestia wyboru i pozwalania psu na podejmowanie decyzji, zrozumiemy, jak fantastycznie wpływa to na jego dobrostan i na nasze wzajemne relacje.