Pies broni zasobów? A może po prostu komunikuje, że jedzenie jest jego i że chce je zjeść w spokoju? Elementem prawidłowej komunikacji jest oznaczenie swojego jedzenia. Pies komunikuje “to jest moje” poprzez pochylenie się nad pokarmem i/lub posłanie spojrzenia adresatowi komunikatu i warknięcie (nie zawsze). Pies nie ma szafki ze swoimi rzeczami by odłożyć jedzenie na później. Pies nie ma też jak zanieść miski z jedzeniem w miejsce, w którym mógłby w spokoju zjeść posiłek, dlatego odsuwa od swojej miski domowników, (psy/ludzi/koty), by zapewnić sobie odpowiedni komfort w trakcie konsumpcji. Robią tak psy, które używały tej strategii w okresie szczenięcym (hodowca karmił szczeniaki z jednej miski i musiały rywalizować o jedzenie), psy które doświadczyły porzucenia, schroniska, deprywacji potrzeb. Niektóre psy będą do tego bardziej predysponwane genetycznie. Takie zachowanie nie zawsze wymaga przepracowania, wszystko zależy od intensywności i emocji. Ale ważne jest to, że jest normalne i psie. Tak samo jak ukrywanie jedzenie na później, poprzez zakopywanie go w ogródku. Przecież psy nie mają lodówki!