⚠️Pies zauważa drugiego psa. Staje w miejscu, wpatruje się, jego pysk jest spięty, skóra na pysku napięta. Przyjmuję postawę ataku. Albo pies kładzie się na ziemi, wpatruje się, jego sylwetka przypomina POCISK, chce wystartować do odepchnięcia szybko i dynamicznie. Albo pies szczeka na drugiego psa ze złością, podskakuje w miejscu jakby tupał.
⚠️Psy starają się grozić, skutecznie przyjmując takie postawy, ponieważ zależy im na tym aby drugi pies nie podszedł.
⚠️CEL JEST JEDEN: ZWIĘKSZYĆ LUB UTRZYMAĆ DYSTANS między sobą, a tym czego się boją, tym co je stresuje. Jeśli obcy pies nie uszanuje postawionej granicy, pies grożący będzie musiały podjąć kolejne działania‼️
Przykłady dotyczą psów,, ale oczywiście mogą dotyczyć osób, samochodów, rowerów, itd.
‼️Ważne jest by zauważać takie POSTAWY DYSTANSUJĄCE u swojego psa ale też u obcego psa na spacerze.
‼️JAK REAGOWAĆ?‼️
➡️Ja nie podchodzę do psa, który tak się zachowuje, nie idę w jego kierunku, moje psy się zatrzymują jeśli widzą psa, który prezentuje postawę DYSTANSUJĄCĄ, nie chcą mijać takiego psa, widzą i szanują granicę, więc ja też się zatrzymuje i staram się zmienić tor, kierunek, po którym się poruszamy.
➡️Z kolei co zrobić jeśli mój pies tak robi? Oczywiście do każdego trzeba podejść indywidualnie. Ja często w takiej sytuacji kucam bardzo blisko swojego psa, łapie go mocno za szelki-pokazuje mu, że widzę obiekt, widzę niebezpieczeństwo i jestem z nim w drużynie. Jeśli widzę, że TEN pies nadal się zbliża w naszą stronę to zabieram psa, ale tak by nadal mógł patrzeć na drugiego psa. Przechodzę przed pyskiem mojego psa, jakbym go zaganiała, obracam go o 90 stopni trzymając szelki i zabieram go z tej sytuacji, idę prostopadle, odchodzę nie odwracając się do TEGO psa plecami. Często pomaga rozpędzenie się w trakcie odchodzenia. Następnie pomagam psu się uregulować, ponieważ ta sytuacja była bardzo stresująca, proponuję psu bieganie za patyczkami, kamyczkami na pewno jakąś szybszą aktywność fizyczną, wyciągam szarpak jeśli mam.