Benek, był super ułożonym psem, członkiem rodziny, właściwie czytał nam w myślach. Ale nagle, nie wiedzieć czemu, zaczął […]
Benek, był super ułożonym psem, członkiem rodziny, właściwie czytał nam w myślach. Ale nagle, nie wiedzieć czemu, zaczął atakować inne psy na spacerze.
Z przyjaciela wszystkich psów, stał się poszukiwaczem konfliktów i bójek. Stosowaliśmy różne metody, czytaliśmy fora, ale nic nie pomagało.
Zadzwoniliśmy do Sonii. Po dłuższej rozmowie pojawiła się hipoteza, że pies poprzez atakowanie innych psów najprawdopodobniej odreagowuje napięcie w domu, związane z naszym rozwodem! To nas zaskoczyło. Rzeczywiście był to bardzo trudny okres, ale żeby atakować psy?
Zaczęła się praca, wzmacnianie Benka, pozytywne przedstawianie innych psów, praca wzmocnieniami – i Benek przestał atakować inne psy. Przeorganizowaliśmy jego dzień, dodaliśmy aktyności które lubi, trochę bardziej zaczęliśmy zwracać uwagę na siebie samych – i się udało!
Benek znowu kocha wszystkie psy!
Pozdrawiamy i do zobaczenia w parku:)