Czy pies może być szczęśliwy w mieście? Jak działa RAS (reticular activating system)? Ważne jest to, żebyśmy przyjrzeli się spacerom i oceniali ja pod względem ilości i intensywności bodźców, jakie dostarczają psu. Na tej podstawie możemy zacząć równoważyć spacery, które dostarczają dużej lub zbyt dużej ilości bodźców, co będzie się od razu przekładało na zachowanie psa- pies będzie coraz bardziej wrażliwy, a nawet nadwrażliwy na te bodźce i w jakiś sposób będzie musiał zredukować napięcie, które wywołują w jego ciele i psychice.
Dodatkowo RAS (reticular activating system),który jest częścią układu siatkowatego umiejscowionego w pniu mózgu, będzie działał jak filtr, robiąc odpowiednią selekcję i decydując, które informacje z otoczenia zostaną zauważone przez mózg. I niestety, jeśli pies będzie uwrażliwiony przykładowo na ruch samochodów, dźwięki, mijanie się z innymi psami na spacerze, to RAS będzie wszędzie wyszukiwał właśnie tych bodźców, ignorując jednocześnie inne, prawdopodobnie znacznie przyjemniejsze, ale zdaniem mózgu mało ważne.



Dlatego potrzebujemy spacerów w spokojnym otoczeniu, aby system RAS wyszukiwał też na spacerach miejskich, to czego doświadcza na spacerach w środowisku naturalnym.
Ważne jest abyśmy pamiętali o spacerach dekompresyjnych, dzięki którym pies będzie mógł oczyścić głowę i i odpocząć i dostarczyć innego typu bodźców. Spacer dekompresyjne to spacery w naturze, natura nie będzie przeciągała uwagi psa w taki sposób jak środowisko miejskie, dzięki temu pies będzie mógł w niej naładować baterie na miejskie spacer.
Dodatkowo jeśli spacery w naturze będą regularne i wystarczające, to uwrażliwimy psa np., na poszukiwanie skrawka trawy w celu zbierania zapachów, zamiast poszukiwanie obcego psa na horyzoncie. Pomoże nam w tym RAS.


